koNieć...............!!

dzsiaj bylam na zakończeniu roku.... wystrojona jak nigdy hihih  (buty na wysokich obcasach,spodniczka i biala bluzka:D) tRoffe dziffnie sie czulam bo nie chodze na codzien w takich rzeczach:/ ale to szczegól......

teraz niewie co myslec=( cwierz mnie opierniczylam ze wogole z nia czasu nie spedzam.....:( i dlatego dzisiaj zadzwonilam do niej rzeby przyjechala!! najpierw sie zgodzila a pozniej ze nie przyjedzie;( nie sie zastanowi mw koncu czego ona chce!! Lubie ja ale nie mowi prawde ......

z Daga tesz mam problem...... boje sie ze anka zajmie moje miejsce...( jak jusz tego nie zrobila).... gdzie nie pojdziemy razem to zawsze tam jest anka...;/ zdarza sie ze anka wie wiecej  ode mnie Ona pisze mi ze  jestem jej przyjaciolką,ale mi sie to tak zabardzo nie wydaje....=( Bo sa osoby z ktorymi wiecej czasu przebywa i o wiele wiecej wiedza.....=(

ChYba jusz tak zostanie...... jedynie co to korni mnie chyba nie zostawi:D:D buziaczki dla niej:*:*

A i jeszcze jedna sprawa.......  "coraz mniej mi czasu by sie zastanawiać  co na sercu lezy....DYGAĆ NIE NALEŻY!! 

Z panem D daam se spokuj.... moze mi sie podoba ale....... i tak  nic z tego nie bedzie i tak!=(

tyko teraz zostaje jeszce pan R i pan G..... hm.......... narazie nie bede o tym mówić ani myslieć jak by to byl....:p co bedzie  to bedzie .....

pozdro.... dla nich wszystkich:*********** pa  do nastepnego:]

ale